Ida Gard - ID
Chyba właśnie rozpoczął się nowy cykl na blogu "Dobre, bo duńskie". Chyba. Bo chyba wcześniej już pojawiali się wykonawcy, którzy w ten cykl się wpisywali. "Dobre, bo duńskie" ID. Tak się będzie nazywał.
![]() |
Ida Gard |
Zaczynamy od Pani, która gra blues-popowo-songwriter'sko. IDA GARD, Panie i Panowie. Ida Gard.
"Ever since Ida Gard started playing the piano at age 9 she knew that music was what she was meant to do. She spent hours every day playing music from The Beatles, Cat Stevens and Frank Sinatra to old Danish psalms and English Christmas songs. She taught herself the melodies and soon had a big and very varied repetoire. These evergreens were stored inside her and serves as inspiration still."(źródło)Ida Gard obecnie jest w trakcie nagrywania debiutanckiego albumu. A Duńczycy usłyszeli o niej dzięki singlowi "On His Knees" (z bardzo ładnym klipem):
Na profilu MySpace Idy Gard można wysłuchać czterech bardzo przyjemnych kompozycji.
Nothings' Wrong Song - niby brzmi, jakby to już gdzieś było, ale jest miło. Pianino, skrzypce, ładny głos, nuta melancholii.
My Two Feet - ciekawie zaaranżowana piosenka, wykonywana jakby w pośpiechu.
On His Knees - songwriter'skie umiejętności Idy w pełnej krasie (pociągający utwór)
Pleaser - można tak sobie "dubi-du dubi-du, dubi-du-bidować" przez czas jakiś
Niski wokal, ładne melodie, ciekawe aranżacje. Odczucia "Dobre, bo duńskie" w jednym zdaniu: Muzyka przyjemna, nieprzesadnie zaprzątająca uwagę, ale też niezupełnie nieistotna; umiarkowana - w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Debiutancki album Idy Gard "Knees, Feet & The Parts We Don't Speak Of" W CAŁOŚCI DO ODSŁUCHU NA YOUTUBE
CO? GDZIE? JAK?
MySpace
Bandbase.dk
Reverbnation
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz