WITH NO ARMS AND LEGS - muzyka dla bałaganiarzy

 With No Arms And Legs

Co zrobić z zespołem, który jest szalony, którego muzyka jest nieobliczalna i przywołuje miliony skojarzeń, ale żadnego w 100% trafnego? Chyba najlepiej po prostu dać się ponieść. 


WITH NO ARMS AND LEGS gwarantują wycieczkę po muzycznych: lunaparku, cyrku, teatrze, operze i... boisku piłkarskim? Ci nieszablonowi muzycy mogą zabrać swoimi dźwięki każdego i wszędzie. Co nie znaczy, że wszystkich w to samo miejsce... Zakręciłam się! Bo zakręcające to brzmienia.


"Let me try begin from the other end. With No Arms And Legs is none of the following things:
- house

...
Okay I can't think of much else that With No Arms And Legs is not, but I'm glad to have established that they are definitely not a house band. (...)

I am unable to fully explain With No Arms And Legs, but truly With No Arms And Legs doesn't need to be explained at all. It is music filled with the urgency of life. It's happening right now as we live and breathe together. It's not house." (źródło - FB WNAAL)
Jest ich czwórka. Ona - Gertrud Hjelm Kongshøj i oni - Johan Ask Nielsen, Troels Damgaard Holm i Benny Fries Borgaa. Czwórka maksymalnie pozytywnych, twórczych dusz i nietuzinkowych umysłów muzycznych. Tworzących energetyzującą mieszankę. Ich płyta, zatytułowana po prostu "With No Arms And Legs" (2011) zaskakuje na każdym kroku. CAŁOŚCI MOŻNA WYSŁUCHAĆ (I KUPIĆ) na stronie Bandcamp zespołu.

"With No Arms And Legs" (2011)
Debiutancki album zaczyna się niewinnie. Ale już po chwili następuje takie... "ojej", to jest coś innego, niż się spodziewaliśmy. "Ballet Mess" nie tylko muzyką, ale i tytułem idealnie oddaje klimat With No Arms And Legs. Pomieszanie z poplątaniem, zaserwowane z dużą dozą energii i kunsztu. 

"Sophie", to bomba! Trąbki, gitara, wykonanie wokalne niczym z konkursu piosenki aktorskiej - ale "interpretation, it's up to you", jak śpiewają WNAAL. I zostawiają na nią miejsce. I te klawisze w tle. I słucham i mnie roznosi. Szaleństwo i nasycenie energią!

A tu nagle... ... ................ spooookój. Przepiękna wolna kompozycja "Water". I oprócz ukołysania pojawia się myśl "czy to ciągle ten sam zespół?".  

Miliony muzycznych skojarzeń. Tak, zgadza się. Hałaśliwe lata 70-te w "Butterflies" , brytyjskie lekkie indie brzmienia w "Hot Summer Heat" (wokalista WNAAL na żywo brzmi naprawdę "brytyjsko"). Gdzieś tam raz po raz urocze elektroniczne wstawki jak z popu lat 90-tych. Czasem aż chce się krzyknąć: "przecież to brzmi, to brzmi, to brzmi jak..." no i tu pojawia się problem. Jak? Niby jak coś, ale jednak nie. 

A pod koniec nuta romantycznego rozgoryczenia - "Silver of a Wet Dream". Tutaj, jak i w pozostałych utworach With No Arms And Legs, przepięknie przeplatają się damski i męski wokal. Oba bardzo specyficzne, oba bardzo melodyjne.

Dużo tu słownego zamieszania i natłoku myśli, a to z tego względu, że With No Arms And Legs wprawiają w taki właśnie stan chaotycznego uniesienia, niezidentyfikowanej i niewyjaśnionej radości, ale też nachodzącej znienacka zadumy i chwili "ochłody". 

Wszystko w ich muzyce jest. Prawie wszystko. Nie ma tylko... rąk i nóg. Muzyka tych, którzy lubią mawiać "zróbmy coś szalonego", a potem wprowadzać te słowa w życie. Muzycznie robią to With No Arms And Legs. A "Interpretation, it's up to you, it's up to you".
POD TYM LINKIEM relacja z koncertu With No Arms And Legs w Kopenhadze, w klubie Poetry In Mono, 09.09.2011r.

CO? GDZIE? JAK?
Bandcamp - płyta "With No Arms And Legs" do odsłuchu z możliwością zakupu!
Facebook - Liiiiiiike! :)

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Tak patrzę i patrzę i w sumie dziwie się, że prawie albo i w ogóle nie ma tu muzyki "śpiewanej po duńsku". To nie jest taki zły język;) A jeśli chodzi o rozumienie... Ludzie i tak w większości nie czają tekstów po angielsku ;)

Wracając do głównego wątku. Trochę jest nie najgorszego popu w ty kraju, który na całe szczęście nie jest "zaśpiewany po angielsku".

Kilka dni temu byłem na koncercie specs&suni (http://specssuni.bandcamp.com/). W sumie całkiem fajny pop, elektro-pop, jakkolwiek to nazwać. Coś tam nawet wygrali w konkursie organizowanym przez duńskie radio P3.

A co do angielskojęzycznej duńszczyzny to rzuć uchem na Emma Asc. Pewnie znasz a jeśli nie... Nie wiem czy ona jest znana nad Wisłą. Może za kilka dni załapię się na jej koncert i może wreszcie trafię na Twój program.

sierus (także na last.fm)

Arletta pisze...

Dla mnie teksty w utworach są bardzo ważne. Lubię wiedzieć, "o czym do mnie śpiewają" :) Dlatego z reguły przedstawiam zespoły duńskie śpiewające po angielsku. Choć zdarzały się wyjątki, jak na przykład Balstyrko. Brak silnej reprezentacji duńsko-języcznych grup wynika właśnie z tego, że ja lubię rozumieć teksty.

Ale masz rację, zgadzam się, że istnieje też cała masa duńskich kapel śpiewających w ojczystym języku. I robiących fenomenalną muzykę (np. Mikael Simpson).

Tyle, że ja duńskiego niestety nie znam, dlatego trudno mi przyswajać taką muzykę.

Ale! Staram się nadrabiać te braki duńskojęzycznych numerów podczas audycji - jest kącik "Duńczycy nie gęsi i swój język mają", gdzie studentka filologii duńskiej opowiada o tekstach, po czym gramy duński Duński kawałek. Zapraszam do słuchania! :)

Dzięki za podesłanie ciekawego zespołu, nie słyszałam wcześniej o Specs&Suni, dodam do listy - "koniecznie się zapoznaj bliżej" :) Emmę Acs znam, pewnie pojawi się tutaj wpis o niej, ale nie wiem kiedy, bo działam jednoosobowo, a Dania, mimo że mała, to nie wiem, o jakim muzyku mam najpierw napisać, taki tam dobrobyt porządnych dźwięków :)

Uff... elaborat mi wyszedł, wybacz :) W każdym razie: 1. dzięki za zaglądanie na bloga, 2. dzięki za cenny komentarz, 3. postaram się nadrobić duńskojęzyczne zaległości (na ile czas mi pozwoli), ale nie będzie to łatwe, 4. Zapraszam do słuchania audycji (tam raczej po angielsku, ale duński kącik jest zawsze!) :)

Anonimowy pisze...

Ok, dzisiaj chyba udało się. Rozgrzewam radioodbiornik.

sierus

Arletta pisze...

Mam nadzieję, że dobrze się słuchało. Mimo zakręcenia prowadzącej...

Pozdrawiam i mam nadzieję - do usłyszenia za tydzień :)

Anonimowy pisze...

Check out the video for Sliver of a Wet Dream!!

http://www.youtube.com/watch?v=WDOC0EoAeYg

Arletta pisze...

Thanks! Watched it and added to "Dobre, bo duńskie" playlist on YT!
The new video to "Water" is... well, so untypical :) Greetings from Poland!