FROM SARAH - mistrzowie melancholii

From Sarah - ID

From Sarah
"Everyone should have a mom in love and a daddy in space" - śpiewała na swoim krążku "The Good Life" duńska grupa Kashmir. Śpiewali przeszywająco, obezwładniająco, rozbrajająco. Umiejętność wytwarzania specyficznego melancholijnego klimatu nie jest jednak domeną tylko Kashmir. Atmosfera mroźnego poranka, kiedy człowiek najchętniej zatopiłby się w kołdrze i zniknął - taki obraz potrafi namalować swoją muzyką duńskie trio FROM SARAH.

From Sarah tworzy trójka panów: Ask, Moogie, David (jeden z nich jest też członkiem innego przepięknie grającego duńskiego zespołu - Cody).

W mijającym 2011 roku From Sarah wydali EP-kę zatytułowaną "Notes". Promował ją utwór, który swoją prostotą, a jednocześnie niezwykłą przenikliwością - piorunował. "Demons".





"It's like I don't happen, I'm everyone but me"

Dźwięk głosu, w którym można się zatopić i z którym można zapłakać, brzmi jakby wokalista przed chwilą przestał płakać. Ale nie tak przelotnie płakać. Jakby przestał płakać naprawdę. 
From Sarah - "Notes" EP (2011)

Spokój, specyficzny spokój, bijący z każdej nuty. Taki zrezygnowany, zmrożony chłodem zimy. 
I gitara. Każde pociągnięcie za struny jest jak pociągnięcie za schowane gdzieś w nas sznureczki. Każde pociągnięcie wprawia duszę w drganie.

Na EP-ce "Notes" znalazł się również utwór "Spit It Out" (do wysłuchania na profilu Facebook From Sarah). Ciągle spokojnie, melancholijnie. "Melancholijnie" jest tu doprowadzone do perfekcji!


Kluczem do rozczulającej atmosfery, jaką tworzy swoją muzyką From Sarah jest balansowanie na granicy załamania dźwięków. Wokal, o który się boimy. Czy za chwilę nie pokruszy się na kawałki? Gitara, która zawodzi prawie tak, jak ta w piosence Beatles'ów "When My Guitar Gently Whipes". Do tego chłód. Ale nie taki odrzucający. Raczej ten z cyklu "zobacz, jak za oknem jest biało, spokojnie i cicho". Cicho. Mimo, że gra From Sarah. 

CO? GDZIE? JAK?

Brak komentarzy: