TURBOWEEKEND live in Poland [koncerty]





photo: Bisior @EskaROCK



Zespół, od którego zaczęło się Dobre, bo duńskie zagrał we wtorek w Warszawie, w ramach urodzinowego koncertu radia EskaROCK. 

 To, co tutaj przeczytacie nie będzie ani recenzją tego występu, ani relacją. Będzie laurką. Tak. Będzie w 100% nieobiektywnym zbiorem zachwytów. Bo są takie zespoły - a dla mnie Turboweekend właśnie jest jednym z nich - które kocha się całym sercem i nigdy nie ma dość mówienia, że są zajebiste ;) Ale nie martwcie się, nie  będziecie mieć tym razem dużo do czytania...


Kiedy Twoja ukochana grupa daje występ w Twoim kraju, kiedy daje TAKI występ - słowa są zbędne.

Najpierw wzruszająca mini sesja na żywo w studio EskiROCK.


 
Potem koncert w warszawskiej Stodole i "Trouble Is", które wybrzmiało nie raz - a dwa razy (to ten drugi, po którym nastąpił bis nie z tej ziemi!).




Bez dwóch zdań - Turboweekend to obecnie koncertowo (i nie tylko!) jeden z najlepszych duńskich zespołów!

Po takim występie można powiedzieć tylko jedno - dziękuję Turboweekend. I dziękuję człowiekowi, który odkrył ten zespół dla Polski i sprawił, że pojawili się we wtorek w Stodole

Tutaj możecie sprawdzić jak wyżej wymieniony Marcin Bisiorek pisze o Turboweekend (i o innych rzeczach też). 

Trzymam kciuki, żeby Turboweekend wrócił do Polski w 2013 r. - i mówię Wam - jeśli Duńczycy znów się u nas pojawią - po prostu IDŹCIE na ich koncert. 



2 komentarze:

Bisior pisze...

piekna laurka :)

Anonimowy pisze...

3 raz na ich koncercie i poraz 3 te same wrazenia : magicznie, nieziemsko, genialnie! Czekam niecierpliwie aż znowu nas odwiedzą :) Turboweekend to jeden z tych zespołów,które gdy przyjadą do Polski zawsze się na nich wybiorę - bo warto.Cholernie warto :)